Podpisuję sny
Podpisuję sny twym imieniem
Dbając o każdy drobny detal.
Serce podając niepewnie na dłoni
Bojąc się odtrącenia.
Dziś bez ciebie straci sens.
Łapczywię chwytam resztki powietrza
Choć sił brak pomiędzy łzami.
Twój szept roznosi się po całym pokoju
I wbija cierń.
Słychać trzask.
Pękło serce.
Tracę siły...
Śmierć wielkie oczy ma, gdy przytula w samotności puchatym ramieniem
Ocierając strumien łez.
spinka
|