Drewno

Ujęła mnie jej burza włosów słomianych
Usta snów co drżą by doszło moje tętno do nich
Oczy na mnie wpatrzone marzenie me wyłowione
Te palce co gniotą me zwoje jak plastelinę
Te skronie co brną ku moim w chwilę
Myśli me skrzydlate do niej wciąż lecą
By spotkać się choć czy spotkają nie wiedzą

Nie wiem już co jest prawdą co tak gra nachalnie
Nie wiem czego ona chcę dlaczego w głowie gra marnie
Ile w nas jest jej czy w ogóle kiedyś była
Nie ta mara znów się przyśniła


RadJo

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2015-05-23 13:40
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < RadJo > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się