Wiosenna radość bytu
wypuściłam wszystkie wariacje
ubrane w zieleń tupią niecierpliwie
wyciągając szyję pną się ku niebu
by zachłysnąć się wschodem
poczuć rozsypane słońce
biegną do wiosny
po drodze przykucną słuchając
jak trawa rośnie
znów lekka i bez bagażu
wróciłam do żywych
powąchaj
maciejka pachnie jak moje ręce
posłuchaj
bije serce Ziemi
słyszysz to co ja? ja słyszę więcej
zarumienionaiwona
|