WTULONA W KĄT

Wtulona w cichy kąt
zadaję szeptem pytanie
czy wiesz ile kosztują
słone krople rozgoryczenia
bólu bezsilności
sączące po cichu
jedna
druga
tysięczna…
Czy wiesz?
Spadają cichutko
bez skargi
właśnie wtedy zastanawiam się
nad sensem życia
i umierania
odarta z nadziei
dzień po dniu
noc po nocy
Właśnie teraz kolejna kropla
spadła
A może to tylko ja

umarłam?

Wierzbina

Autor zablokował możliwość oceniania.

Kategoria: Życie

Data dodania 2015-06-09 13:27

Komentarz autora:

Strona glówna

< Wierzbina >

< wiersze >

kazap57 | 2015-06-09 20:06 |

Ewo bardzo smutny przekaz - choć łzy zawsze maja słony smak - emanuje z wersów nadzieja i bardzo głebokie rozważania nad nasza egzystencja - szacun

anias | 2015-06-09 19:26 |

Ewuniu piekny... i ja jakże często " zastanawiam się nad sensem życia i umierania odarta z nadziei dzień po dniu noc po nocy "... twoje uczucia są mi bliskie....

Wierzbina | 2015-06-09 14:20 |

:) nuel chcesz poprawiać mojego krytyka? Śmieszny jesteś:)))

Brak komentarzy