nonsens
rozwiane nadzieje
przyklękły
zawinięte w kłębek
nie marzą
strach ciarkami
atakując porozdzierał
serce
podzielone na skrawki
nie bije
a skomle
wśród słońca
zlęknionego za chmurami
poranki pachną
płytkim snem
a czas zwątpił
długo nie wróci
Ccclaudia
|