W OBŁOKACH
skrawek błękitu urwałam z szaty nieba
gwiazda sama spadła w me dłonie
nie wiem, czy była taka potrzeba
czy tylko słońce zbyt mocno płonie
i blaskiem swym wzywa me oczy
tylko księżyc chowa się i boczy
jestem wysoko , w przestworzach
żegluję po obłokach morza
szukam emocji szczytu
by zaznać szczęścia mego bytu....
ewita
|