K r z y k




ostry przeraźliwy
podziurawił ciszę
jak sito

wypłoszone ptaki
wyleciały z gniazd
drzewa poruszyły
zielenią liści
odbił się od chmur echem
wzlatując w przestrzeń

wyrwany z gardła
do wolności wypowiedzi
protestuje – NIE
ból w krtani
dławi słowa
cichnie

cisza łata swoje dziury
ptaki powracają do gniazd
drzewa zastygły w bezruchu
niebo błękitem spowite

a krzyk
zamknięty w ustach







13.05.2006.


kazap57

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2015-07-02 20:21
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kazap57 > < wiersze >
kazap57 | 2015-07-09 21:31 |
szybcia - Kasiu - kiedy potrafimy uwolnić emocje - wszystko jest zupełnie inne to prawda - pozdrowionka
szybcia | 2015-07-08 22:04 |
tak- uwolnić emocje...potem już będzie tylko lepiej***
kazap57 | 2015-07-07 19:55 |
szmaragd - cieszę się że tak mnie odbierasz - pozdrawiam
szmaragd | 2015-07-03 18:16 |
Piękny, pełen emocji wiersz
kazap57 | 2015-07-02 20:42 |
Ziela - jestem zaskoczony sugestią - dizęki
Ziela | 2015-07-02 20:39 |
Nadałeś ciekawą cechę przyrodzie. Wszystko ok 5+
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się