możesz już odejść
idź już
za tobą cienie postaci
wiatr rozdmucha zapach ziół
ucichną słowa
zamilkną ptaki
odejdź
mgła przygasi kolory
ostygnie popiół w palenisku
ślady na ścieżce
znikną powoli
nie oglądaj się
zamknięte oczy i usta
nikt nie czeka powrotu
zatrzaśnięte drzwi
za tobą pustka
szybcia
|