Astronomia

Rozbłysła gwiazda
Przyćmiewając wszystko
Uwagę kradnąc
Słońca zaćmieniu

Dziś ogień wiekuisty
Jutro żal otchłani
po wspomnieniu
niespełnionym

Rozpaczy cichnie płacz
Smutek odchodzi zaciekawiony
Bo oto zjawiła się
Ona

Piękna, nowa
Supernowa
Kolejny raz
Wita ciemności pustkę

Ze współczuciem
spoglądając
w bezkresny horyzont
zdarzeń

Odnajdując
szacunku zrozumienie
w czarnej dziury
spojrzeniu nieprzeniknionym

Więc powoli
Żegnając wszystkich
Idzie na spotkanie
przeszłości

By przyjaźni
pocałunek
złożyć na ustach
kochanka.

Przyszłości
wysłannika
wiecznego
Astronoma.


Cichy_pan

Średnia ocena: 8
Kategoria: Miłosne Data dodania 2015-08-23 22:11
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Cichy_pan > < wiersze >
Ziela | 2015-08-24 08:15 |
Zgadzam się i to dużo… 4
AngelEole | 2015-08-24 00:07 |
Wybacz, ale dla mnie za bardzo przekombinowane.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się