W y p e ł n i e n i e
bezbarwność odzyskała kolory
rozjaśnia ją teraz
błękit rozlany w bieli
spływający do jaskrawej czerwieni
łącząc się na soczystej zieleni
aby w lśniącej żółcieni
stworzyć wielobarwny łuk
podobny do zjawiska tęczy
rozpostarty ponad głowami
aby zamiast otaczającej szarości
dostrzec jej piękno
płynące po niebie
pośród wschodów i zachodów
kolejnych dni i nocy
oddychać żywicą lasów
w promieniach słońca
dostrzec jej barwy
radując zmęczone oczy
podnieś głowę i spójrz
na świat stojący otworem
zaprasza do swoich wrót
wejdź do wnętrza
odpocznij w jego zakątkach
po całodziennym trudzie
i pozostań w jego ramionach
jak w uczuciu
08.02 – 09.02.2004.
kazap57
|