kazap57 | 2015-09-11 14:39 | |
Cairena - rozczarowanie i dołek chwili - doskonale to ujmujesz - oczywiście wierzę że zawsze po burzy pojawia się tęcza - cieszmy sie posiadanym dziś - pozdrawiam |
|
kazap57 | 2015-09-11 14:37 | |
AngelEole - toi nie tylko miesiąc październik tak na mnie wpływa - sens w bezsensie - właśnie tak - oczywiście każde łańcuchy jestesmy w stanie rozerwać jesli znajdziemy w sobie takie siły - czy zapalić światło - tylko gorzej jak jego nie poosiadamy - pozdrawiam |
|
kazap57 | 2015-09-11 14:34 | |
Pettrus - nie jestesmy w stanie określić naszej granicy wytrzymałości czy możliwości - są dni kiedy takie stany powracają to jest jak MANTRA - pozdrawiam |
|
kazap57 | 2015-09-11 14:33 | |
aloya - bardzo dziękuję że tak pozytywnie mnie odbierasz - tak to prawda smutny i prawdziwy - pozdrawiam |
|
Cairena | 2015-09-11 13:38 | |
Chwila rozczarowania, życiowy dołek, ale musi być lepiej, bo gorzej już nie może być...pozdrawiam |
|
AngelEole | 2015-09-11 01:50 | |
Październik również tak na mnie wpływa. Ten wiersz to sens w tym bezsensie. Ale i łańcuchy można zerwać, światło zapalić i wiarę odzyskać. Czego życzę naturalnie. |
|
Pettrus | 2015-09-10 23:46 | |
Nieprawdopodobna ilość cierpienia i bezsilności w niemocy . Mam nadzieję, że po dwóch latach nie myślisz już tak o mroku. Pozdrawiam. |
|
aloya | 2015-09-10 23:24 | |
Piękny wiersz , bardzo poruszający. Smutny
i taki prawdziwy. Pozdrawiam |
|
kazap57 | 2015-09-10 21:47 | |
szybcia - bardzo dziękuję - są takie dni że aż bolą - pozdrawiam |
|
szybcia | 2015-09-10 21:36 | |
czuję ten wiersz... do bólu**** |
|
Brak komentarzy
|