Wyznanie

Mam dość tego''schowka na słoiki'' oraz
starego,śmierdzącego materaca,
w którym unosi się smród po petach zanurzonych
w resztkach piwa i nie porządku.
Rozmowy, dyskusje, nietrzeźwość
przeplatają się z tajemnicą nocną.
Jest częstym zjawiskiem lecz spontanicznym
w określone dni.

Te same ściany, zapachy, twarze... ten sam
dzień
co dzień.
Niewypełniona pustka poszerza się z każdym ściemnieniem
dnia,
nadchodzącego świtu nadziei.
Wypełniająca niechęć, a raczej
brak możliwości doprowadza do
samodestrukcji wewnętrznego
krzyku.
Rozmyślenia spowodowane niepomyśleniem
sprowadzają poczucie winy przez złość
i chęć ucieczki do niedokonanej przeszłości.
Zaszczepiona myśl ulatnia się wraz
z przyznaniem się do winy nieświadomej.
Składa swój pocałunek obietnicy.


Etien

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2015-09-11 11:50
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Etien > < wiersze >
kazap57 | 2015-09-12 17:17 |
Niewypełniona pustka poszerza się z każdym ściemnieniem dnia, nadchodzącego świtu nadziei. Wypełniająca niechęć, a raczej brak możliwości doprowadza do samodestrukcji wewnętrznego krzyku. .....
Ziela | 2015-09-11 12:59 |
Wiersz powoli odkrył swą genialność… 5
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się