***
to mój mały zamek
proporce długości paznokcia
pierścień murów pochyłych
przez które przebija się
nakrętka łupina orzecha
oba place oddziela
palisada przygnieciona
setkami napisów
wysokich szerokich
wieże
dwa potężne liście kasztanowca
wygładzają ich boki
drapiemy w murek
może nowy most nad fosą
może wyryje w ziemi
ten kształt kopyt strzemion
dyndających nad górami błota
w pędzie pochłaniających niebo
Pablo
|