Most

Ruszam na moście jak mówią
piasek czystszy

piasek czystszy jaśniejszy
na moście przy rzece

leżaki na podestach
na wyspach poza
tym cyplem na którym
od lat toczą się walki
przefruwają kawałki blach
pojazdy wskakują
w najwęższą z cieśnin

piasek czystszy tam
na leżakach podestach
ścieżkach fotelach
tak czasem podrapanych
ale jasnych szerokich
(zdarzało się że niosły
dwie otyłe osoby)

Ruszam na moście jak mówią
górka śmieci z boku mocno spłaszczona
a kwiaty wielkie ożywione
kiwają się na boki

idę tam tam nie ma pyłu
przekreślone tablice głęboko w zaroślach
(cofnięto je na samym początku)
pojawiły się nawet ryby


Pablo

Średnia ocena: 8
Kategoria: Życie Data dodania 2015-09-16 10:54
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Pablo > < wiersze >
Pablo | 2015-09-17 00:49 |
Przecież to jest samo życie, od początku do końca.)
Ziela | 2015-09-16 18:02 |
Przydała by się jakaś aluzja do życia… Niestety 4
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się