Figurka
chybotliwa dygocząca
którą zdziera palcami z parapetu
próbuje zagłuszyć ściąć
te włosy czarne błyszczące
nigdy nie wchodzi cała
zazwyczaj wsuwa tylko stopę
lub kij lub płaszcz swój gruby
a podest wolno sunie tuż za nią
(to pudło na którym teraz stoi
z herbem napisem
wypycha ją z kręgu zakurzonych roślin)
wypukłe oko z czarną kropką
potężna krosta obok bulwiastego nosa
kolec uniesiony
dobrze oczyszczony
jak ta wysoko w górze spiczasta czapka
otrząsająca się z piasku w jaskrawych kolorach
Pablo
|