Ubrana w twoje dłonie...
DziÄ™ki Tobie jestem – żyje
W promieniach słonecznych się wije
Odchylam swe ciaÅ‚o – unoszÄ…c rÄ™ce
Jestem naga –
Ubrana w twoje dłonie i nic więcej
Przez chwilÄ™ czujÄ™ że, moje ciaÅ‚o pÅ‚onie – pulsuje
Ty gasisz je - dotykiem
Twoje pocaÅ‚unki staja siÄ™ szalone – dzikie
Czuje jak zelektryzowany każdy nasz ruch
Szeptasz mi do ucha, kochanie stanie siÄ™ cud
Wulkan wybuchnie:
Mo?e bya trzesienie ziemi
I póżniej cisza...szept
Kocham CiÄ™...
(OLA)
|