artzain

jestem pasterzem deszczu
co gdy przyjdzie odpowiednia chwila
wyłapuje pojedyncze krople
pragnące uciec w zapomnienie

zbieram je indywidualnie
jedną po drugiej
zamykam w dłoniach
i ogrzewam ciepłem dobrych myśli

wieczny chłód ich nie dopadnie
w zwątpieniu wiecznym
w niedostąpieniu przeznaczenia
i w niebo wstąpienia


p_s

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2015-10-07 00:11
Komentarz autora: nutce
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < p_s > < wiersze >
mmm | 2018-12-14 18:30 |
nutce...małoliterkowej
szarotka | 2015-10-15 17:52 |
A tytuł...hmm jak tułacz...(dziwne skojarzenie)
p_s | 2015-10-12 22:46 |
hmm... chodził mi tu po glowie tytuł w języku obcym... dziękuję, że do mnie czasami zaglądacie :-D
szarotka | 2015-10-09 11:40 |
Pasterz deszczu...kropla do kropli, słowo do słowa...
kazap57 | 2015-10-08 18:51 |
Twój wiersz zasługuje na tytuł - pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się