Zaufanie.

Niczym pusta lalka na witrynie,
Obserwuje ścierwo bezlitośnie,
Szkarłat powoli skrzydła rozwija.
Między kafelkami, ciało swe wybija

Kolejny zagubiony
W jej oczach zagłębiony
Nieba chwytając
W piekle lądując

Zdobyła jego chwilę
Darząc swoim seksapilem
Teraz ona wśród tych trupów
Wyje z podniecenia...



AntyPatia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2015-10-14 20:17
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < AntyPatia < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się