tour de M.

tour de Metropolia, wokół zapachy, kolory, dźwiękiem
unosi się magnolia, zza ścian słychać strunjęki
dziecko śpi, w krwiste palce gitary płyną, grają rapsodię
harmonię duszy, dopóki nie zginą, sączą znaną Ci melodię

wystraszona obojętnością przeszłości ma Miłości
nie przyjęłaś upominku w deszczu dżdżu strugach
klakson, dzwonek do drzwi, leżysz sama w złości
a dźwięki cicho płyną, Twe uczucia w złostrugach

wróciłem do siebie, chmury na niebie błękitnego października
dobro szczęści, nie odejdzie od Ciebie, barw deszczem znikam

wystraszona obojętnością przeszłości ma Miłości
nie przyjęłaś upominku w deszczu dżdżu strugach
klakson, dzwonek do drzwi, leżysz sama w złości
a dźwięki cicho płyną, Twe uczucie w złostrugach


historia dobiega końca, gaśnie słońce pożądania
jesteś na zawsze mimo bólu serca
zapamiętam dobre chwile z okresu wygnania

dziękuję za wszystko, zgasło ognisko

(jak dziecko które Cię ułoży
pamiętaj o sile przestworzy
przelatuje skrzydłami mewoko
wiatrem niebem puszcza przyjazne oko)


stratocaster

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2015-10-20 15:14
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < stratocaster > < wiersze >
stratocaster | 2019-05-06 21:30 |
...
Viasyl | 2019-05-06 00:07 |
...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się