zmruż oczy
nie próbuj zrozumieć co czytasz
nie szukaj w słowach drugiego dna
tam myśl głęboko ukryta
szara i smutna
jak ja
w głębię oczu już się nie wpatruj
i nie wsłuchuj w brzmienie głosu
nade mną złośliwe fatum
toksyczną aurę unosi
w tych wersach jedynie pociecha
pierwsza i ostatnia prawda o mnie
teraz się lekko uśmiecham
zmruż oczy
zobacz i zapomnij
szybcia
|