Mimozami jesień się zaczyna



Rzuciła we mnie kasztanem
Myśli przykryła kolorowymi liśćmi
Pomalowała drzewa
W alejkach rozłożyła dywany
Niebo ukazała w słonecznej glorii
W smaku winogrona zielonej euforii
Borowikom w lesie zdjęła kapelusze
Napełniła grzybami wiklinowe koszyki
Wiewiórkom rozłupała orzeszki
Założyła kalosze radości wędrując
po kałużach
Spacery otuliła wiatrem
Zbudziła nostalgię
Złotym deszczem zmoczyła
czarne parasole
Pogodzony z szalem łykam witaminę c
Wieczorem gorący Lipton z miętą
rozgrzewa ciało
Na biurku przede mną stoi budzik
Obok niego z kasztana i żołędzi
- jesienny ludzik



dario

Średnia ocena: 8
Kategoria: Przyroda Data dodania 2015-10-22 23:14
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < dario > < wiersze >
dario | 2015-10-29 17:51 |
Dziękuję za komentarze.
AngelEole | 2015-10-24 00:48 |
Ładne w swojej prostocie.
buntownik_19 | 2015-10-23 16:46 |
Bardziej przemawiaja do mnie ostatnie wersy s
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się