skryty

zbroczony krwią mego pierworodu
żyję jak przybysz słońca zachodu
Słyszę Cię Mój Ojcze, daję znaki
Skinę głową, krzyczę na buraki
Jestem blisko, ryczę, ryję ziemię
Dbam o całe swoje i nieswoje plemię

Serce mnie oszukało nie raz
Wrzucony, zatopiony stary głaz
Odpowiadam, wypowiadam
w depresję duszy zapadam

Przechodzę przez bramy niebieskie,
czarne, żółte, białe i czerwone;
a potem słyszę suma summarum
kwilenie, zrozpaczeni oni i one

Jest jeszcze czas dla mnie i dla Ciebie
Powroty jak koty spadające na glebie
a potem odbicie i wysoki skok na szczyty
Kochaj Mnie takim jak jestem, a jestem
...
skryty.


stratocaster

Średnia ocena: 9
Kategoria: Inne Data dodania 2015-10-26 23:20
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < stratocaster > < wiersze >
stratocaster | 2019-05-06 21:14 |
...
Viasyl | 2019-05-06 20:02 |
Tak, kochaj mnie takim jak jestem...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się