Cmentarz
Co dzień przez cmentarz
gdy zmierzcha,
chodzi pani w czerni.
Zatrzymuje się przed lichym grobem,
zawsze wypowiada „trzy słowa”
i bierze martwe kwiaty.
Oraz…
Dzisiaj wieje wiatr,
kłaniają się drzewa szumiąc.
Pada łzawy deszcz
i obmywa napisy na nagrobku.
Starsza pani odchodzi w głąb cmentarza,
jakby czegoś szukała.
Ziela
|