Cóż Teraz...
Cóż teraz mój Aniele?
Odlecisz niczym ptak uwolniony.
Cóż mi pozostanie
Prócz próżnego czekania?
Już me ramiona nie utulą Ciebie.
Pozostanie mi tylko wspomnienie
I smak Twych ust ponętnych.
Ale czy ktoś jest w stanie zatrzymać Anioła?
Pamiętaj wszakże,
że zawsze Masz gdzie Przytulić Swe skrzydła strudzone.
Tristan350
Tristan350
|