Ona żyletka!

Patrzcie ludzie
Ta się cięła
Patrzcie
Głupia
Piłą rżnęła

Idiotka głupia
Z balkonu skoczyć chciała
żyletką po rękach
Rany zadawała

Ha ha
Teraz mamy z kogo się śmiać
Idiotka głupia
Zaczyna się nas bać
Ha ha
żyletka będziemy mówić
Niech się zabije
I życie przestanie nam brudzić

Tak Ona !
Ta co tam stoi ?
żyletki w nocy
Ona się nie boi
W ręce bieżę
I rznie się na bieżąco
Sznyt na rękach
Lewej pełno ma
Nie widziałaś
No TAK!!

Zabij się idiotko jedna
Nie chcemy cię w szkole
żyletko zbędna!
Ja już z beki z tej dziewczyny nie mogę!


NEVER

Średnia ocena: 7
Kategoria: Śmierć Data dodania 2006-06-19 11:21
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < NEVER > < wiersze >
zrozpaczona | 2013-03-20 15:34 |
straszny....ale mam wrażenie, że pisząc go byłaś zla i przez ten wiersz chciałaś wyładować emocje... Możliwe, że się mylę.
niewazne | 2009-11-04 14:40 |
wiersz porusza poważny problem, nie wiem czy to słownictwo miało podkreślić coś? ale dla mnie można to było napisać inaczej.
morticia | 2006-06-19 12:23 |
"I rznie się na bieżšco"? hmmm, daje po psychice..., nie podoba mi się język - jego infantylny wydŸwięk tłumi istotę problemu. Możnaby to napisać inaczej:/, może doczekamy się lepszej wersji?...pozdrawiam
rafali888 | 2006-06-19 12:04 |
jaki wiersz nie nawidze takich osób co obgaduja innych wrrrrrrrrrrrrrr
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się