ONA
przebiegła przez pustynie
uniosła się ponad szczytami
zwyciężyła morskie fale
walczyła z gromami
pokrwawione stopy
moczyła w jeziorze
myślała że to koniec
i już nic ją nie zaskoczy
natrafiła na piekło
nie potrafiła ujarzmić ognia
uderzał gorącem
upadła
poddała się
cichutko zapłakała w ukryciu
i zmroziła swoje serce na zawsze
aloya
|