Wyruszam w drogę

Dziś

Mój świat bez ciebie płacze
deszczem słonych łez

Za to twój obojętnością wskrzesza
każdy następny

Ty... to ty przecież wiem
mówiłeś kiedyś

Ech... czy warto było
czy był sens
pleść nasze dni w warkocze

Wyruszam w drogę
tak ...wyruszam już dziś
nie obejrzę się za siebie

Zabieram to co najdroższego mam
dwie gorące dłonie
czułości kosz i... idę po...

Lecz to niepewność

aloya