kuchnia

Wszystko doprawić,
ten wiersz także przyprawiony,
jeden powie – zbytnio,
inny powie – spieprzony.

Wyleciało z głowy,
doprawić zupę, doprawić wiersz,
jeden powie – mniejsza o to,
inny powie – ten wiersz solą w oku.

Talerze niezmyte,
a z nich zmiecione wszystko,
wszystko co smaczne,
pozamiatałem w kąt.

Został tylko twarde słowa,
tylko gorzkie zostało,
słodyczy próżno szukać,
próżno szukać.

Zmyłem wszystko,
przywróciłem harmonię,
z siebie nie zmyję nigdy,
wiersza i niedoprawienia.


krystof155

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2015-12-02 13:17
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < krystof155 > < wiersze >
p_s | 2015-12-04 11:53 |
ciekawa ostatnia część
Ziela | 2015-12-02 14:53 |
Genialny pomysł i konsekwencja ! 5+
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się