wypadałoby

zemrzeć nieopodal
upaść bliziuteńko
serca któremu serce
podałem na tacy
wypadałoby

uśmiechnąć się
by ktoś pomyślał
po co teraz
się uśmiechasz
wypadałoby bym

czytał codzienną gazetę
i co dzień
tę samą czytał
utknął w czasie
wypadałoby

podróżować
nie patrząc szerzej
pozostawić moje obce
ich zwykłemu tutaj
wypadałoby mi

zostawić po sobie
i przelać w te oczy
własną niepewność by
przyjemniej moknąć było
wypadałoby

i choć nie zmuszą mnie
i nie ruszam się
gdy mnie myślą nie poniesie
to piszę słowa
zrobię


tak wypada.


krystof155

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2015-11-26 21:15
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < krystof155 > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się