ciepłota barw



w każdym kolorze wciąż drzemie ciepło
smutek bardzo długo umiera
w zimny granat serce oblekło
i jak przyciasny sweter
drażni i uwiera

nie ogrzeje żałobna czerń ni szarość chłodna
radość jak zwykle się spóźnia
zieleni i żółci miękkości wygodnej
poczekam do kwietnia
czekając od grudnia

iskry poranka w ciemności się srebrzą
wyciągam z szafy brązy i beże
czerwienią ust dyskretnie żebrząc
że świat jest z gruntu zły
nigdy nie uwierzę


szybcia

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2015-12-16 22:48
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > wiersze >
szybcia | 2015-12-17 17:13 |
nuel- odsyłam cie do pana prof.Miodka:poczekam do kwietnia / czekając od grudnia-to związek frazeologiczny,utarte w języku połączenia wyrazowe odtwarzane w całości
Pettrus | 2015-12-17 10:43 |
A mnie się bardzo podoba. Paletą barw raczysz, jak malarz co uczucia namalować pragnie. Pozdrawiam :)
szybcia | 2015-12-17 10:03 |
Wiersze nuelu to nie tylko poprawna forma,jako "ekspert"powinieneś o tym wiedzieć :-) tytuł jest jak najbardziej zasady. Barwy dzielimy na ziemne i ciepłe,ja wybrałam ciepłe-kwietniową zieleń i żółć ...
p_s | 2015-12-17 03:18 |
plasycznie i... ja też nie uwierzę... ;-)
Cairena | 2015-12-17 01:10 |
Prawda, świat nie jest zły tylko...czytałam jednym tchem. Twoje wiersze są bardzo piękne, mają tyle sensu, kocham je czytać.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się