Apostołom

Dotknąłeś Jego ran…
Niewierny Łotrze..
Nie wierzyłeś, że to Pan…
Niewierny Łotrze…

A bok jego krwawił
I Tyś Go również zranił
Ręce Jego drżały
W krwi i bólu
Lecz nadal pełne chwały

A wielki śpiew z anielskiego chóru
Wspierał Go w tak wielkim bólu
Dodawał i Wam odwagi
Mówiąc, że Bóg Go nie zostawi


lekaczbo

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2015-12-19 17:17
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < lekaczbo > < wiersze >
lekaczbo | 2015-12-19 18:42 |
po prostu trzeba zrozumieć dlaczego tak piszę... :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się