tam gdzie wiatr...

zamilkło nagle życie na ulicach
świąteczny gwar brzmi przy stołach
wzrokiem spoglądamy leniwie
kosztujemy po kolei potraw

coraz ciaśniej dopinają się ubrania
zaczyna brakować już tematów
ktoś kielicha proponuje donośnie
widelcem przesuwam w zamyśleniu

nie powiem przecież że się duszę
że chciałabym uciec jak najdalej stąd
tam gdzie wiatr kołysze fale morza
na cztery ręce z echem kolędy gra

tak chciałabym w ciszy posłuchać
popatrzeć w serce na kochaną twarz
słowami kolęd wyśpiewać co w duszy
w takiej chwili na strunach emocji gra

tak chciałabym zapisać w gwiazdach
ze słów najczulszych depeszy treść
rytmicznie na palcach zatańczyć walca
wiatr w ramionach ukołysze mnie


anias

Średnia ocena: 7
Kategoria: Inne Data dodania 2015-12-25 11:37
Komentarz autora: Wesołych Świąt :)
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < anias > < wiersze >
skala | 2015-12-26 09:35 |
trochę smutny ale jakże prawdziwy w słowach , super
Cairena | 2015-12-25 18:23 |
Spokojnych Świąt! Myśli nasze uciekają do tych , których brakuje przy stole wigilijnym. Znam te uczucia...* pozdrawiam Aniu serdecznie
p_s | 2015-12-25 12:11 |
Spełnienia Marzeń Aniu :-)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się