* * *

Gdy moja dusza się zagubiła
Gdzieś w codzienności szarej otchłani
Tyś uskrzydloną ją uczyniła
Ucząc ją wzlatać mymi wierszami

I duszy twojej poczułem tchnienie
Jak wiatru cichy w twych skrzydłach szelest
Więc chcę podążać za twoim cieniem
Wszak już obcy on dla mnie nie jest

Na strofach wierszy moich przysiadłaś
Sercem wrażliwym myśli me pijesz
I treść płynącą pewnie odgadłaś
Że niczym anioł w mej duszy żyjesz

W tych strofach też dla ciebie miła
Czarę mych myśli czystych uchylę
Za to żeś duszę mą uskrzydliła
Więc przysiądź na nich na jedną chwilę


JanuszJerzy

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2015-12-31 02:19
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < JanuszJerzy > < wiersze >
aloya | 2016-01-01 15:24 |
Śliczny;)
p_s | 2015-12-31 09:07 |
powinna być inna kategoria :-) zwiewnie
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się