+ PTASZNIK +
Już słońce wolno zdycha
i ciemna noc nastaje
a niegdyś straszne piekło
się nagle staje rajem.
Pamiętam, lat trzy miałam
gdy ojciec matkę sprał
i bardzo tak płakałam
gdy wpadał w dziki szał.
Za każdym mocnym szokiem
następny już mniej straszny
aż w końcu nic nie rusza
i stajesz się jak ptasznik.
Ten *pies mi patrzył w oczy
i nagle spuścił wzrok.
Ja myślę, że zobaczył
w nich zajebany szok.
Czy możesz zabić coś co
już kiedyś raz umarło?
Czy możesz wzruszyć duszę
zastygłą w śmierci twardo?
Widziałam i robiłam
tych rzeczy tyle strasznych,
że w końcu aż się stałam
jak straszny pająk ptasznik.
Gdy spojrzysz w moje oczy
to tam zobaczysz zlew
najohydniejszych cieczy...
zepsutą, martwą krew.
I ciemność tam zobaczysz-
straszliwą czarną otchłań.
Dlaczego już uciekasz?
Weź usiądź, proszę, zostań...
*pies - policjant
FEMALE_CENOBITE
|