+ NOSZE +
Blady strach, tępe ostrze
przecięło ciężkie powietrze.
Trudne dziecko zamiast starsze
coraz młodsze jeszcze szepcze
swą cichutką modlitwe
by co gorsze było lepsze.
Za dnia w mroku, zza chmur widoku
z przerażeniem w oku
na samotnym zamarzniętym stawie
po cieńkim lodzie drepcze nieostrożnie.
Nigdy nie zapomnij o mnie
kiedy wieści o strasznej wojnie
dotrą tu i nagle zrobi się bardzo groźnie.
Nie zostawiaj mnie, proszę.
Gdy ranną mnie wezmą na nosze wiedz,
że w mym sercu ja Ciebie
już na zawsze noszę.
* Dla Joasi *
FEMALE_CENOBITE
|