Bieszczady

las mnie przygarnął
otwartymi ramionami konarów
otumanił mnogością doznań
bogactwem dźwieków
skusił nieodwołalnie
przyciągnął
nasyceniem barw
i woni nostalgią

za niezmierzonym


p_s

Średnia ocena: 9
Kategoria: Inne Data dodania 2016-01-22 10:09
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < p_s > < wiersze >
szarotka | 2016-01-24 20:26 |
zatęskniłam za zapachem lasu...
aloya | 2016-01-24 10:32 |
I jak tu nie tęsknić skoro takie wiersze się czyta...az kusi aby tam pojechać i jeszcze i jeszcze i jeszcze bez końca wdychać niezmierzoną piękność przyrody:))
zarumienionaiwona | 2016-01-22 18:17 |
Nieokiełznana i niezmierzona przyroda, wolność, przestrzeń, jakże ja tęsknię do takich klimatów:)Mogę się wyciszyć i odstresować. Tam właśnie znajduję ukojenie:) ładny obrazek Piotrze, pozdrawiam
Cairena | 2016-01-22 14:27 |
Bieszczady...moje ukochane strony, jakże są piękne. Zatęskniłam znów, choć byłam tam ostatniej jesieni...*
Cairena | 2016-01-22 14:27 |
Bieszczady...moje ukochane strony, jakże są piękne. Zatęskniłam znów, choć byłam tam ostatniej jesieni...*
szmaragd | 2016-01-22 14:23 |
Piękny urokliwy wiersz
p_s | 2016-01-22 12:04 |
masz rację Szybciu, ale mi jakoś tak tamtejsze okolice przyszły na myśl gdy go pisałem :-)
szybcia | 2016-01-22 10:49 |
:) nie tylko w Bieszczadach:) bardzo ciekawa ilustracja niezmierzonego***
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się