Przykazanie
W oddali jesiennych wspomnień
z perspektywy złej duszy
szukam wspomnień, które ożywią
ją i mnie
bo całość ma sens
Czekam na ciepły poranek
beztroskie spóźnianie się
cały ten pośpiech
i brak snu
oddech na szybko
bez wytchnienia
parę z naszych ciał
unoszącą się aż po prysznic
Kiedyś uśmiechy były liczone
inną miarą
złą
chcę do niej wrócić
Ccclaudia
|