2006.03.16 Epitafium..
Dla wszystkich młodych nie zawsze wiekiem twórców poezji…
W pałacu zbudowanym ze złudy i marzeń
Mieszkają Władcy odziani w słów purpurę
Oglądają z wysoka kłębiących się w dole ludzi maluczkich
Wspinających się na górę do siedziby panów
Chcą im powiedzieć, co ich cieszy, co boli
Nie zdołają jednak
Jak mogą się spodobać Możnym słowa
Które nie mieszczą się w ich pojęciu piękna
Lecz oni brną do góry z mozołem i trudem
Może się uda?- tli się myśl cicha
Już brama Pałacu blisko
Widać dziedziniec kamieniami słów wyłożony
Spełnienie w zasięgu reki
Lecz znów nie będzie mi to dane
Jak piorun z Nieba wyrok zapada
To się nie nadaje!
Znów w dół spadam
Podnoszę głowę
Patrzę na Pałac ukryty wśród chmur
Tracę nadzieję na przekroczenie jego niedostępnych bram….
Tristan350
|