W niewoli bredziarzy

Mój umysł pochwycili
Bzdurnicy i bredziarze
Targany cudzÄ… wolÄ…
O zbędnych dobrach marzę

Śpiew ptaków w Parku Saskim
Nie starczy do radości
Mnie gnajÄ… lotem tanim
Na egipcjańskie włości

Choć w skutek biegu czasu
Mój włos już trochę biały
Muszę skorzystać z szansy
By znów był czarny cały

Gdy podróż kolejowa
Raduje i odpręża
Chcę auto mieć sportowe
- Marketing znów zwycięża

Obecni billboard'ami
Zawsze w mej okolicy
SzturchajÄ… ofertami
Bredziarze i bzdurnicy

Lecz kiedyÅ› bunt urzÄ…dzÄ™
Tym specom marketingu
I zamiast w McDonaldzie
Zjem bułkę w Burger Kingu.


born2bwild

Åšrednia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2016-02-04 08:22
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < born2bwild > < wiersze >
Ziela | 2016-02-04 10:41 |
Niezły motyw, doceniam rymy… 5+
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się