Prawie umarłem

Wielka zjeżdżalnia niczym kręta droga,
Do podziemnego świata dusz opętanych,

Ja stoję na jej krawędzi, chwieje się,
Mam zamiar zjechać przywitać się z nią,

Lecz słyszę, stój gdzie stoisz, pozostaj tam,
Nie odchodż, nie tam, ty nie jesteś dla nich,

Ale ja głuchy na te krzyki, na anielskie dotyki,
Pocałunki przez mgłę, dotyk na odczep się,

Zjeżdżam, ale co jest, mgła, zachwiało mnie,
Podknołem się, złapałaś mnie za rękę,

Tak mocno że czułem, czarci ogon na stopach,

Uderzyłem się w głowę, zaświeciło mi,
Jedyne co mówiłem, to spadaj śmierci, Spadaj nieczysta,

Ja zostałem, odmieniony, wstrząsem głowy ogłuszony,
Teraz twoje łzy po moich policzkach kapią,
A ja mówię, że już więcej nie zjadę,
Zjeżdżalnią śmiercionośnych łez,

Prawie umarłem, prawie cie zostawiłem,
Na szczęście prawie nie oznacza całości!


chłopiec o niebieskich włosach

Średnia ocena: 9
Kategoria: Miłosne Data dodania 2006-06-21 07:48
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < chłopiec o niebieskich włosach > < wiersze >
Tristan350 | 2006-06-22 16:18 |
hahaha tu masz rację zupełna jak "prawie robi wielka róznicę"ale literówa!!!!!!!!
iskierka | 2006-06-21 21:05 |
:)))
Bystrooka | 2006-06-21 15:52 |
wiem co masz na myœli... masz literowke popraw pozostań....ogolnie super pozdro
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się