Walentynkowa łza

Jeden plus jeden równa się dwa
cóż ma począć spadająca łza
nie zna się na matematyce
ona spada a ja sam liczę

wynik nieustająco ten sam
dusza krwawi od bolesnych ran
nic dodać nic odjąć z siebie
gdzie jesteś brakuje mi ciebie

gdybyś była łza by zniknęła
zapomniała czemu istniała
równianie było by kompletne
na dzisiaj i jutro bezwzględne

w tym dniu piszę walentynki
ulotną łzą szukając jedynki


Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2016-02-15 11:44
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się