PIRAT MROKU
Pozwól mi trwać w dzikości mroku.
Zapadnij mnie w sen i nie budź za dnia
a w nocy przebudź za widoku
pełni księżycowego blasku.
Nie na łzy ani smutek czas tu.
Przerobiłem już lekturę kroków dwunastu
i nie zamierzam do niej wracać.
Moje niebo ciemno-bure
a poniżej morze ponure krzyczy głosem pirata,
szlachetnego kapitana z masztu
mego przeznaczenia statku.
' Ilu, u diabła, jest was tu!? '...
Jestem tu tylko ja,
ten który w mroku wciąż trwa.
Tam za rogiem stoją rzędem dusze ubogie
by zmierzyć się ze swym najgorszym wrogiem,
lecz to nie ja...
Twój pirat, życiowy rozbitek...
Cierpienie umarło przeżyte.
Mundżi
|