[Płótno, farba, pędzel...]

Plótno, farba, pędzel...
Parę ruchów, prędzej
Jeszcze chwila, czekaj, skończę
Dobrze wiesz, błagam, klęczę!

Nie urągaj mi, że pracuje dnie
Noce, nie urągaj, Ty nie!
Zajmij się mną, mej prośby usłuchaj
rwiesz po części, wiem,
Drzesz w spazmatycznych ruchach.

Obejrzyj me dzieło, pełne rozkoszy
Z kłamstwa i śmierci
Pełne uśmiechu, co wierci
Bezdenną dziurę w mym sercu,
Rwie po trochu nitki, w tym uczuć kobiercu...


Oprzesz się? Zgubisz się? Pamiętasz?
A każdy krok jak mila!
Ujmij ma rękę, prowadż proszę..
Boje się sam... Tak potroszę

To łóżko... Ono całe we krwi...
A tam? Sztaluga i pędzel się lśni..
Ujmij go jak ująłeś nóż...
Włóż go w paletę, teraz inne dzieła twórz...


Ja_Poeta

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2016-03-12 21:33
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Ja_Poeta > < wiersze >
Ziela | 2016-03-14 21:44 |
Podziwiam warsztat ! 5
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się