Ego instituo pacis

Rzucić na wiatr ziarenka piasku z klepsydry
Spojrzeć w obłoki i wymyślać kształty
Tak bardzo chciałbym, chcieć po prostu
Zawiodły myśli
Niestety

Niech poniosą mnie razem z poległymi na wojnie
Będę trzysta pierwszym, który jest inny niż wszyscy
Zdobyłem Troję i obroniłem Moskwę
Zabiły mnie kolce, które wypadły
Marzenia prysły

Otworzyłem oczy, mając powieki zamknięte
Usłyszałem głos, który przemówił tylko do mnie
Ołów nigdy nie był tak lekki
Ego instituo pacis
To koniec wspomnień.


Czajuś

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2016-03-13 18:06
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Czajuś > < wiersze >
Czajuś | 2016-03-13 21:06 |
Dziękuję :) będę wiedzial na przyszlosc ;)
Deirdre | 2016-03-13 20:58 |
Wiersz dobry, aczkolwiek jest taka niepisana zasada, ażeby nie wstawiać tylu wierszy na raz. ;)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się