na nocnym niebie
jesteś zbyt daleko by cię dotknąć
mimo iż zamieszkujemy tę samą planetę
tylko kilku szaleńców twierdzi że kiedyś się uda
fizycznie przekroczyć równik
dotrzeć na inny kontynent
więc im chcę wierzyć
dziś słyszymy o sobie łowiąc radiowe fale
z kilkuminutowym opóźnieniem
w których czasem zakłócają sygnał
jak siebie nawzajem
bogowie różnych stacji
jesteś zbyt daleko
a ja dość zwariowana
by ciebie zapytać
czy myślisz że istnieje inny świat
gdzieś tam
choćby na obrzeżach jednej z tych galaktyk
nie różniących się od zanikających gwiazd
ledwo zauważalnych okiem teleskopu
a tam gdzie inteligencja
zawsze jest radość i cierpienie
miłość śmierć
i strach
...
dość daleko
by nie istnieć
|