Krąg
W kręgu sformułowanych wirów
Stoję. Patrzę na chaos powstały.
Staram się odzyskać siły
Nie oddychając już prawie.
W kręgu powstałych dreszczy
Stoję. To kres pokutnych deszczy,
Już susze nastały,
Dlaczego więc ta fontanna wciąż tryska?
W kręgu spadających kamieni
Stoję. Patrzę na umykający świat.
Więdnie uszkodzony kwiat,
Chronię go w swych dłoniach i na dnie serca.
W kręgu porozrzucanych myśli
Stoję. Patrzę na kładkę prowadzącą przez rzekę.
Coraz bliżej szczęścia,
Jeszcze tylko pięć tysięcy kroków do postawienia.
kwaśna
|