A ty śpisz

zasłuchałem się
w twój oddech
śpisz
jakie to wspaniałe
słyszę bicie twojego serca
równo odmierza czas wypoczynku
chciałbym cię obudzić
lecz tak słodko wyglądasz
że nie mogę tego zburzyć

posłuchaj

jesteś moim spełnieniem
dopełnieniem moich marzeń
buforem hamującym emocje
natchnieniem
motywacją
czasem narracją i zastanowieniem
a czasem westchnieniem
i zrozumieniem
zawsze będziesz moim kluczem
do uczuć gorącości
na drodze do raju bram

***
Dział: Liryki
***
Zbigniew Małecki


zibby77

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2016-05-17 03:46
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < zibby77 > < wiersze >
aloya | 2016-05-31 11:28 |
Cudowny emocjonalny delikatny wspaniały.
p_s | 2016-05-17 23:37 |
ująłeś w słowa coś, co i ja kiedyś widziałem...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się