Granica myśli

Przystanek na końcu ulicy.
Zmierzch, zmrok
Tuż za nią, tuż o krok-
Granica myśli w wielkiej stolicy.

A na skraju lasu,
Dzicz rozrośnięta
Tuliła nabrzmiałą ciszę,
Tylko rozbieganą myśl słyszę.

Niema twarz w licznym numerze,
Za nią trzy litery: A,B i C.
Ciężko ukołysać sny przy sterze
Wszystkich wydarzeń - jest dobrze i jest źle.

A tam, gdzie kończą się układy,
Gdzie formalności składamy do szuflady,
Tam znajduje się granica myśli,
Wszystkie są ubrane na bordowo, szaro i w czerń.

Uśpiona chwila zmysłów,
Kumulacja pomysłów
Na dnie, na dnie...
Już wyciągam tę drzazgę.


kwaśna

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2016-06-08 22:21
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kwaśna > wiersze >
Henryk_Konstanty | 2016-06-09 09:43 |
wielokrotnie czytałem oswajałem się z Twoją poetyką. Przesłanie pozytywne Najważniejsze to być przy sterze, i mieć kontrolę. Niezależnie od tego czy "jest dobrze i jest źle" :Wszystkie są ubrane na bordowo, szaro i w czerń". Silny końcowy akcent. Piątka z pozdrowieniami
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się