bliscy nieznajomi


głębo­ko wpa­da kamień
słońce w unoszo­nej krop­li lśni

chwi­le jak ptaki

a my

mi­jając się
zais­tnieliśmy by odejść

i tak jak ktoś
może uj­rzeć w nas
bliską osobę

tak każde z nas
wciąż pragnąc oca­lić tamtą chwilę
w nieznajomej
nieznajomym
od­najdy­wać będzie drugie

bo zais­tnieliśmy odchodząc
od siebie ra­zem

*

(są ludzie
którzy
choć spotkani jeden raz
pozostają na całe życie)


Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Inne Data dodania 2016-06-13 08:51
Komentarz autora: Naniosłem pewne zmiany.
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się