Tak blisko

tak blisko serca
a wciąż za daleko do siebie
by dotykać

na wyłączność tylko
nieme dzwonki ze słów
lekkich jak piórko
gwałtownych jak tsunami
rozwalających system
w jednej sekundzie

z których
składam origami uczuć
od śmiechu do łez
choć przez chwilę

by
urodzić się na nowo
a potem
zgasnąć



ula71

Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Miłosne Data dodania 2016-06-13 10:51
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < ula71 > wiersze >
Ziela | 2016-06-13 14:19 |
Podoba mi się treść i forma. 5+
ula71 | 2016-06-13 11:19 |
...jak feniks z popiołów. Dziękuję za przeczytanie, pozdrawiam :)
p_s | 2016-06-13 11:08 |
coś umiera, coś się rodzi... oby powstawało lepsze...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się